Według przeglądarki przeglądasz stronę na urządzeniu o mniejszej szerokości wyświetlacza niż 1700px. Przepraszam, ale z powodu wielu innych spraw na głowie i deadline'u nie byłem w stanie jeszcze ogarnąć wsparcia w wyświetlaniu strony dla takich urządzeń. Zalecam włączyć stronę na monitorze o rodzielczości co najmniej Full HD (1920 x 1080). Jak tylko dam radę ogarnę ten problem.

Chej! W tym projekcje wspólnie z Szymonem zajmuję się kodowaniem. Do pracy używaliśmy silnika Unity, Visual Studio (edycja kodu), narzędzia git (kontrola wersji) oraz platformy github (współpraca przy kodzie). Podczas pracy udało nam się dotychczas zaimplementwać system wyswietlania grafiki 2D w trówjwymiarowej przestrzeni, izometryczną kamerę, poruszanie postacią oraz solidną podstawę pod systemy walki, ekwipunku oraz dialogu.

(Rayti - Krzysztof, kapcioszek - ja)

Podczas pracy dzieliliśmy się z Szymonem zadaniami, aby praca szła lepiej i każde z nas mogło wybrać, nad którą z aktualnie potrzebnych do zrobienia rzeczy chce pracować. Niestety jednak praca nie szła tak przyjemnie, jak początkowo zakładałam. Dużo czasu zajęło uporanie się choćby z fundamentami pod turowy system walki, a koncepcja jak go zaimplementwać była wielokrotnie zmieniana. Po pewnym czasie oddałam w tej sprawię "pałeczkę" Szymkowi, który (w mojej opinii) po pewnych modyfikacjach wprowadził go lepiej i prościej niż to zaplanowałam. Okres pracy nad systemem walki bardzo mnie zdemotywował do pracy nad projektem do tego stopnia, iż nie mogłam znieść widoku samego okna programu Unity i nawet do tej pory ciężko jest mi się zabrać do pracy.

Im "dalej w las" tym bardziej podświadomie myślę, że przerasta nas trochę skala projektu. Mimo to mam zamiar pozostać w drużynie i "dopchać" ten projekt do końca. Osobiście nie uważam, że część osób (wliczając mnie) przykłada się 100% do pracy tak jak mogła by się przykładać. Jednakże mimo, iż prace idą powoli to idą one naprzód. Gdybym pracowała nad tym projektem w pojedynkę prawdopodobnie bym go porzuciła. Natomiast dzięki temu, że pracuję nad tym w grupie z moimi bardzo dobrymi przyjaciółmi to tak długo jak chociaż jeden z nich będzie chciał projekt skończyć to zostanę i zmotywuję się na tyle by dalej pracować nad kodem i rozwijać grę.

Mimo wcześniej wspomnianej demotywacji wynikającej ze skali projektu i moich znikomych kompetencji w gamedev'ie jak na cel, do którego dążymy motywuje mnie to aby nie zawieść moich kamratów. Oczywiście dodatkowym plusem jest własna gra do portfolio, którą potem można się pochwalić. Nie wiem czy po zakończeniu prac nadal będę chciała pracować przy gamedev'ie (na pewno nie od razu i nie przy tak dużym projekcie). Natomiast oprócz tego, że warto mierzyć siły na zamiary oraz tego, że nie warto "przekombinowywać" ten projekt nauczył mnie jak ważny jest poziom zgrania teamu. Szczerze to nie miałabym siły pracować nad tą grą gdyby każda osoba była mi ledwo znana, a nasze relacje były by "czysto biznesowe".